Jak działa Google PageSpeed Insights i dlaczego powinienem zadbać o wyniki mojej strony?

Nie jest tajemnicą, że szybkość witryny jest jedną z najważniejszych cech. Im szybciej strona się ładuje, tym większa szansa na to, że użytkownik dłużej na niej zostanie. Przyspieszenie strony oznacza zmniejszenie liczby użytkowników, którzy ledwo wchodząc na tę stronę opuszczają ją, czekając na pobranie jej materiałów. Szczególną wagę przywiązuje do wydajności witryny fakt, że wskaźniki Google Page Speed są obecnie wykorzystywane jako jeden z czynników rankingu witryn w wynikach wyszukiwania. W rezultacie coraz więcej firm zwraca dziś szczególną uwagę na szybkość swoich swoich stron internetowych

Double-click this headline to edit the text.

Google Page Speed jest przede wszystkim narzędziem, które mierzy czas ładowania witryn. Działa to z dowolnym adresem URL. Wystarczy skopiować adres strony do odpowiedniego pola. Wynik otrzymujemy zarówno dla wersji mobilnej, jak i komputerowej.

Najnowsza wersja Google Page Speed ma dane użytkownika rzeczywiste z „Chrome User Experience”. Pozyskane są one od użytkowników, którzy korzystają z przeglądarki Google Chrome. Udostępniają oni te dane dobrowolnie dla Google i dzielą się swoją opinią, która ma za zadanie usprawnić algorytm. Dane są uzupełniane przez narzędzie wydajności „Lighthouse”, symulujące dostęp do odpowiedniej witryny. Gromadzi tym samym niezbędne dla uzyskania miarodajnych wyników dane.

Oto jak interpretowane są poszczególne wyniki z Google Page Speed:
- Wartości od 0 do 59 - interpretowane jako złe,
- Wartości od 60 do 79 interpretowane jako przeciętne, ale akceptowalne,
- Wartości powyżej 80 - uznawane za bardzo dobre

Dlaczego prędkość ładowania strony jest tak ważna?

Oto, co mówi o tym Google: "szybsze witryny nie tylko poprawiają wrażenia użytkowników" - najnowsze dane pokazują, że zwiększenie prędkości witryny prowadzi również do obniżenia kosztów jej obsługi. Bardzo doceniamy szybkość. To samo można powiedzieć o naszych użytkownikach. Dlatego zdecydowaliśmy, że przy obliczaniu wskaźników rankingu wyszukiwania weźmiemy pod uwagę szybkość witryny".

Ciężko się z tym nie zgodzić. Współczesny użytkownik nie jest cierpliwy i tym bardziej nie będzie czekał na załadowanie się strony przy tak dużej konkurencji na rynku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

hello world!
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram